Forum Mafeking Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

--==PATRON==--

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mafeking Strona Główna -> 13 MDW "Modus Vivendi" / --==PATRON==--
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iksemes
Admin



Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczep Drużyn Monieckich
Płeć: harcerz

PostWysłany: Pią 21:24, 27 Lut 2009    Temat postu: --==PATRON==--

PILECKI ??

Polak bohaterem Europy! Kogo uczci Unia?

Witold Pilecki w Auschwitz Witold Pilecki w Auschwitz
W Polsce żył człowiek, którego bohaterstwo i poświecenie było wprost niewyobrażalne. Niestety, o jego czynach niemal całkowicie zapomniano.

Rotmistrz Witold Pilecki zapisał się w historii przede wszystkim jako "ochotnik do Auschwitz". W 1940 roku dał się zatrzymać w łapance i wywieźć do obozu koncentracyjnego. Jego zadaniem było zdobycie informacji o tajemniczym miejscu w pobliżu Oświęcimia, gdzie Niemcy przetrzymywali coraz więcej ludzi.

W Auschwitz Pilecki pozyskiwał informacje oraz stworzył konspiracyjną organizację. Po trzech latach udało mu się uciec i dostarczyć dowództwu AK obszerne dane na temat obozu, który z koncentracyjnego stał się tymczasem obozem śmierci. Swoje wspomnienia z Auschwitz rotmistrz zawarł w tzw. "Raporcie Witolda".

Po wojnie Witold Pilecki został aresztowany przez komunistyczne władze. Funkcjonariusze UB torturowali go tak okrutnie, że, jak sam powiedział żonie podczas ostatniego widzenia:

Oświęcim to była igraszka

Po zafałszowanym procesie rotmistrz został skazany na karę śmierci. 25 maja 1948 oprawcy strzelili mu w tył głowy. Jego zwłoki zakopano prawdopodobnie na wysypisku śmieci.

Lata komunizmu sprawiły, że Pilecki nie mógł
zaistnieć w świadomości Polaków. Także po 1989 roku był postacią niemal nieznaną. Zabójcy skutecznie zatarli pamięć o swej ofierze. 50. rocznica jego śmierci przemknęła bez żadnego echa.

Polskiego bohatera bardziej doceniano za granicą. Brytyjski historyk Michael Foot zaliczył rotmistrza w poczet sześciu najodważniejszych ludzi ruchu oporu podczas II wojny światowej. A w tym roku dzień śmierci Pileckiego stanie się prawdopodobnie świętem całej Unii Europejskiej.

Jak informuje "Polska":

Dzień jego śmierci, 25 maja, będzie w Unii obchodzony jako Międzynarodowy Dzień Bohaterów Walki z Totalitaryzmem.

W środę projekt stosownej rezolucji został jednomyślnie przyjęty przez konserwatywną frakcję w europarlamencie. Cały europarlament ma w tej sprawie głosować w najbliższych tygodniach.

Gazeta jest zdania, iż wynik głosowania Parlamentu Europejskiego jest już praktycznie przesądzony:

Ideę popiera nie tylko grupa konserwatystów, ale też najliczniejsza, mająca aż 285 posłów, frakcja chadecko-ludowa EPL-ED. Jacek Saryusz-Wolski, członek
prezydium EPL-ED, zapewnia, że jego koledzy zagłosują za.

Politycy oraz historycy podkreślają, iż Witold Pilecki jest najlepszym symbolem walki z totalitaryzmem. A raczej totalitaryzmami – doświadczył bowiem zarówno przemocy nazizmu, jak i komunizmu.

Gdyby Pilecki był Amerykaninem, o jego tragicznym losie nakręcono by już dziesiątki filmów. W każdej szkole wisiałby portret bohatera, który sam poszedł do Auschwitz. Ponieważ jednak jest Polakiem, to większość rodaków dowiaduje się o nim dopiero teraz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez iksemes dnia Śro 16:17, 20 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iksemes
Admin



Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczep Drużyn Monieckich
Płeć: harcerz

PostWysłany: Pon 21:54, 09 Mar 2009    Temat postu:

PRZYPOMNIJMY O ROTMISTRZU

W sześćdziesiątą rocznicę sądowego mordu na Witoldzie Pileckim mamy obowiązek przywrócenia pamięci o jego Postaci. Taka jest idea rozpoczętej niedawno akcji. Do uczestnictwa w niej zaproszeni są wszyscy ludzie dobrej woli.

Zastanawiając się nad hasłem, które w sposób najpełniejszy oddało by sens podjętych działań, wybrałem imperatywną formę czasownika „przypominać”. I nie bez przyczyny. W ciągu ostatnich lat wielokrotnie miałem okazję przekonać się, że nazwisko ś.p. Rotmistrza wielu jego rodakom nie kojarzy się z niczym. W roku 2008 zdarza się spotkać absolwenta uniwersytetu, który nigdy nie słyszał o Witoldzie Pileckim.. Bez cienia przesady można stwierdzić, że ów Bohater jest „wielkim nieobecnym” w świadomości Polaków. A przecież dokonania żołnierza wojny 1920 r., wojny obronnej 1939, twórcy podziemnej organizacji w KL Auschwitz, uczestnika Powstania Warszawskiego i ofiary komunistycznego bezprawia, stawiają Witolda Pileckiego w rzędzie największych spośród wielkich.

I to nie tylko w skali historii Polski. Wartości, których obronie poświęcił życie Rotmistrz, mają charakter uniwersalny i ponadczasowy. Przeciętny Japończyk, Turek, Hindus, Norweg, czy Amerykanin doskonale rozumie, czym jest honor, wytrwałość, odwaga, poświęcenie oraz miłość ojczyzny. U progu trzeciego tysiąclecia od narodzenia Chrystusa, zwyczajni mieszkańcy globalnej wioski coraz lepiej zdają sobie również sprawę, że deficyt owych wartości pociąga za sobą trudne do oszacowania straty. Coraz częściej uświadamiamy sobie, że znaczna część problemów, z którymi się borykamy, w jakiejś mierze wynika również z zaniku heroicznego wymiaru życia. Także z tego względu Postać uosabiająca wszystko, co najszlachetniejsze w naszej tradycji, powinna stać się trwałym punktem odniesienia dla człowieka XXI w. Żeby do tak się mogło stać, wszyscy musimy się zdobyć na wysiłek anamnezy. Musimy sobie i innym przypomnieć, że był wśród nas Człowiek takiego formatu. Musimy sobie uświadomić, że biografia Witolda Pileckiego w pewnym sensie stanowi apogeum i podsumowanie wielu polskich losów. Heroicznych losów, bezimiennych często, Polek i Polaków. Przywrócenie pamięci o Rotmistrzu będzie również wyrazem hołdu wobec wszystkich zapomnianych bohaterów zmagań ze złem XX wieku. Ideały, za które oddali życie, winniśmy ocalić również ze względu na przyszłe pokolenia. Oddanie sprawiedliwości poprzednikom jest wyrazem troski także o naszych następców. Jest wyrazem troski o trwałość fundamentów polskiej i europejskiej kultury. Jest przejawem troski o fundament człowieczeństwa.

Co w praktyce oznacza hasło „Przypomnijmy o Rotmistrzu”?

Po pierwsze żywię głębokie przekonanie, że tzw. „Raport Witolda” z 1945 r. powinien stać się lekturą obowiązkową. Zarówno w szkole, jak i poza nią. Ci, którzy już zapoznali się z relacją Rotmistrza z Auschwitz wiedzą, że chociaż często samym opisom odtwarzanej rzeczywistości trudno sprostać, wnioski, do jakich dochodzi Autor, a także przesłanie jego świadectwa godne są nawet najwyższego trudu. To właśnie etyczny uniwersalizm „Raportu Witolda”, skłonił mnie do przekonania, że ów dokument powinien być znany nie tylko w Ojczyźnie Rotmistrza. „Raport Witolda” powinni czytać wszyscy. (Przy okazji raz jeszcze polecam doskonałe opracowanie Adama Cyry pt. „Ochotnik do Auschwitz”.) Dlatego też powinniśmy jak najszybciej wystarać się o przetłumaczenie „Raportu Witolda” na języki obce i jego opublikowanie w Internecie. Mam nadzieję, że wśród osób zaangażowanych w akcję znajdą się wolontariusze, którzy pomogą w dokonaniu przekładów. Być może już teraz wśród czytających są osoby, które zechciały by przetłumaczyć fragmenty cytowane w moim tekście pt, „Kto wytrwa do końca”..(?) Tyle odnośnie pierwszego z celów naszej akcji.

Po wtóre, powinniśmy postarać się o silny lobbing względem poważnej, zagranicznej wytwórni filmowej. Sądzę, że zainteresowanie tematem Mela Gibsona jest możliwe. Nakręcenie superprodukcji na podstawie nieprawdopodobnych, a przy tym autentycznych (sic!) losów polskiego Bohatera, jest przecież „skazane” na sukces. Również w wymiarze ekonomicznym. Projekt, czy raczej pomysł projektu, któremu pozwoliłem sobie nadać roboczy tytuł „Volunteer for Auschwitz”, odpowiada potencjałowi i doświadczeniu twórcy „Braveheart”. Oczywiście nie zamierzam a priori przekreślać innych (niż Mel Gibson) opcji. Podstawową kwestią dla oceny każdej z nich jest wymóg absolutnej wierności scenariusza względem faktów. Mam nadzieję, że wszyscy zgodzą się, że biografii rotmistrza Pileckiego nie wolno „naginać” i „dopasowywać” do czyichkolwiek oczekiwań. Twórca „Związku Organizacji Wojskowej” w KL Auschwitz zasługuje również na to, by jego postać stała się głównym bohaterem zrealizowanego z rozmachem, filmowego eposu. Nie zaś jednym z elementów tła. Takie założenia przyświecały mi, kiedy pod koniec listopada ub. roku wysyłałem do wytwórni Icon krótkie dossier na temat Witolda Pileckiego. Jak słusznie zauważyli niektórzy komentatorzy, jeden list (choćby nawet był wysłany na kilka adresów), z pewnością nie wystarczy. Jeśli poważna wytwórnia miałaby serio zainteresować się produkcją wysokobudżetowego filmu, osadzonego w realiach II wojny światowej, z pewnością trzeba będzie, napisać w tej sprawie jeszcze nie jeden list. Ufam, że zechce go podpisać wszyscy, którym bliska jest idea upamiętnienia Rotmistrza.

Początki naszej inicjatywy można uznać za obiecujące. Dla porządku przypomnę, że akcję „Przypomnijmy o Rotmistrzu” ogłosiłem 6 stycznia i ma ona trwać do końca bieżącego roku. Muszę przyznać, że jak dotąd odzew był nadspodziewanie dobry. Wielka w tym zasługa takich osób, jak Aleksandra Solarewicz, Liliana Sonik, Andrzej Pilecki, ks.Tadeusz Isakowicz-Zaleski, Piotr Hlebowicz, Michał Chlipała, Stefan Mucha i Piotr Hańderek. Osoby te jako pierwsze nie tylko zadeklarowały wsparcie, ale również zadały sobie trud informowania innych. Wiem, że podjęły się tego również inne osoby. Wymieniam jedynie tych, którzy mi o tym wspomnieli i których tożsamość jest mi znana. Mnie osobiście udało się rozesłać zaproszenie do udziału w akcji do ponad tysiąca sześciuset adresatów na całym świecie. Dotychczasowe wsparcie (czego dowodem załączona poniżej lista instytucji) nie tylko napawają optymizmem, ale również świadczą o wielkiej potrzebie przywrócenia postaci Witolda Pileckiego do naszej powszechnej świadomości. Potwierdzają to również napływające do mnie maile. Wszystkim, którzy do tej pory zechcieli się włączyć w przypominanie - sobie i innym - o Rotmistrzu, dedykuję fragment listu, jaki otrzymałem od prof.Jerzego Ombacha, matematyka z Uniwersytetu Jagiellońskiego: „Rtm.Pilecki to jeden z wielu zapomnianych prawdziwych bohaterów i bardzo dobrze, że są ludzie, którzy myślą o upamiętnieniu tej postaci.”

Świadectwo ochotniczego więźnia Auschwitz powinno być znane wszystkim rodakom Rotmistrza. Równie dobrze, jak data bitwy pod Grunwaldem i wybuchu II wojny światowej. Spore nadzieje odnośnie popularyzacji biografii rtm.Pileckiego (przede wszystkim wśród młodego pokolenia), pokładam w artystach. Jak się dowiedziałem, znajomych plastyków zachęcił w moim imieniu do tematu nasz „kulturowy rębajło” Lach (niestety nie znam imienia). Oby już wkrótce na półkach księgarskich pojawiły się komiksy o Witoldzie Pileckim. Oby w księgarniach Berlina, Paryża, Nowego Jorku, Londynu, Moskwy i Tel-Awiwu można było nabyć ich przetłumaczone wersje. Nie zapominajmy, że w ostatnich latach coraz więcej naszych bliższych i dalszych sąsiadów, interesuje się nie tylko tanim piwem na krakowskim Rynku, ale i wspaniałą, choć często tragiczną historią naszego kraju. Żywię nadzieję, że przy okazji naszej akcji niejednego z zagranicznych studentów, doktorantów, filmowców (sic!) i innych „poszukiwaczy tematów”, uda się zainteresować postacią Rotmistrza. Tym bardziej my sami powinniśmy rozpocząć pracę u podstaw. Dla upamiętnienia świadectwa Witolda Pileckiego liczy się każdy, choćby najdrobniejszy gest. Obecnie bowiem mamy do czynienia z sytuacją, gdy o czym w mailu pisze Michał Rżysko - nawet mieszkańcy ursynowskiej ulicy im. Rotmistrza „nie są w stanie powiedzieć czegoś więcej o jednym z naszych największych bohaterów.”

Podkreślam jeszcze raz: akcja ma charakter otwarty. Zarówno w sensie podmiotowym - zaproszone są wszystkie osoby i instytucje, którym idea wydaje się bliska. Ale także w sensie merytorycznym. Wspólne starania na rzecz realizacji dwóch najważniejszych celów akcji – upowszechnienia „Raportu Witolda” i doprowadzenia do powstania filmowej superprodukcji, nie znajdują się przecież w konkurencji z inicjatywami, które także zakładają popularyzowanie postaci Rotmistrza. Liczy się każdy głos. I każda, choćby najdrobniejsza, inicjatywa. Z pewnością wysiłki będę skuteczniejsze, jeśli połączymy siły. Jeśli przynajmniej będziemy się wzajemnie informować o nowinach.

W tym kontekście z radością powitałem propozycję, z jaką wystąpił Stefan Mucha, szef londyńskiego wydawnictwa Aquila Polonica Ltd. Według niego warto byłoby także podjąć starania na rzecz realizacji filmu dokumentalnego o Witoldzie Pileckim. Na przykład pod auspicjami telewizyjnego History Chanel, albo Discovery. Jak dotąd nie powstał przecież ani jeden przeznaczony dla widza anglojęzycznego dokument na temat twórcy organizacji podziemnej w KL Auschwitz. Co więcej, na produkcję fabularnej superprodukcji w stylu kina akcji, trzeba wyłożyć parę milionów dolarów. Tymczasem koszty związane z powstaniem filmu dokumentalnego zamykają się w kwocie „zaledwie” kilkuset tysięcy USD. Na marginesie omawiania tego pomysłu pan Mucha podzielił się ze mną ciekawą informacją. Jego nieżyjący już znajomy, Józef Garliński – nota bene kolega Witolda Pileckiego z Auschwitz, a także autor książki „Oświęcim walczący”, swego czasu zaproponował dużej amerykańskiej wytwórni nakręcenie filmu o Rotmistrzu. Negocjacje były o krok od sukcesu. Potencjalny producent postawił jednak warunek: Witold Pilecki musi zostać przedstawiony jako Żyd. W rezultacie braku zgody, projekt spalił na panewce.

Jak zauważył pan Andrzej Pilecki, postać jego świętej pamięci Ojca jest mało znana i pamięć o niej powoli przebija się przez nawałę spraw bieżących. W sposób szczególny słowa te można odnieść do mediów. Dlatego tym bardziej powinniśmy działać „oddolnie”. Za pomocą „środków ubogich”. To one rodzą największe dobro i są szkołą prawdziwego patriotyzmu.

Wszystkim, którzy do tej pory wykazali tę dozę odwagi, jakiej potrzeba do włączenia się w naszą inicjatywę, raz jeszcze z serca dziękuję. Wobec pozostałych zaproszenie ponawiam.

Tym zaś, którym się wydaje, że cele naszej akcji są jednak zbyt ambitne, chciałbym zadać dwa pytania. Czy jesteście absolutnie pewni, że realizacja powyżej zarysowanych celów przerasta możliwości obecnego pokolenia Polaków? I jak to wyzwanie ma się do tych, które tyle razy w swoim życiu podejmował nasz Bohater?

Przypomnijmy o Rotmistrzu. Wszystkim.

Lista instytucji, które poparły akcję „Przypomnijmy o Rotmistrzu”:

Muzeum Armii Krajowej
Muzeum Powstania Warszawskiego
Instytut Pamięci Narodowej
Muzeum Historii Polski
Solidarność Walcząca
Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich
Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej
Społeczne Towarzystwo Oświatowe
Aquila Polonica Ltd
Koło Naukowe Historyków Studentów UJ
Abcnet Fundacja Orientacja
Klub Jagielloński
Histmag.org
Konflikty Zbrojne
Historia i Media
Magazyn "Obywatel"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iksemes
Admin



Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczep Drużyn Monieckich
Płeć: harcerz

PostWysłany: Wto 19:39, 10 Mar 2009    Temat postu:

OGŁOSZENIE !!!

jako zadanie międzyzbiórkowe proszę o przygotowanie propozycji postaci do rozpoczęcia kampanii na bohatera.

Moją propozycją nadal jest rotmistrz Witold Pilecki.
jeśli do najbliższej zbiórki nie otrzymam innych kandydatur, będzie to oznaczało poparcie mojej kandydatury.

Propozycję proszę napisać na kartkach (można podać do 3 nazwisk, kolejność ma znaczenie !!!)

PRZYPOMINAM, że próba ma na celu stwierdzić, czy dana drużyna zasługuję na miano tej postaci, nie oznacza to automatycznie że nasza propozycja będzie zatwierdzona. Moje w tym staranie by kampania na bohatera miała ręce i nogi i rzeczywiście wykazała czy nie przyniesiemy wstydu dla danej postaci.

Podobne ogłoszenie zamieszczam w równoległym temacie.

P.S. OSOBY KTÓRE NIE MOGĄ PRZYJŚĆ NA ZBIÓRKĘ PROSZĘ O DOSTARCZENIE SWOJEJ PROPOZYCJI POPRZEZ SMS, EMAIL, bądź GG.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez iksemes dnia Wto 19:39, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iksemes
Admin



Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczep Drużyn Monieckich
Płeć: harcerz

PostWysłany: Czw 18:28, 07 Maj 2009    Temat postu:

CELE KAMPANII

- przybliżenie członkom drużyny sylwetki rotmistrza Pileckiego;
- zapoznanie harcerzy z postacią i działalnością bohatera drużyny.
- uaktywnienie drużyny poprzez realizację zadań kampanii bohater;
- nawiązanie kontaktów z drużynami, szczepami, hufcami noszącymi to samo imię;
- zdobycie i przyznanie imienia bohatera.
- zapoznanie harcerzy z rozwojem harcerstwa na ziemiach polskich w latach życia rotmistrza;
- nawiązanie kontaktów z żyjącymi członkami rodziny rotmistrza;
- doskonalenie technik harcerskich w nawiązaniu do okresu w którym działał Pilecki;
- zapoznanie się z realiami systemu który skazał rotmistrza na śmierć
- uczczenie pamięci rotmistrza
- rozpropagowanie wiedzy o rotmistrzu w szkołach

KALENDARIUM KAMPANII

1 luty 2008 – Rozkaz L. 1/2008 – otwarcie kampanii na szczeblu Drużyny celem nadania jej imienia rtm. Witolda Pileckiego. Czas trwania kampanii do 30.04.2008 r.

30 kwiecień 2008 – Zamknięcie kampanii z wynikiem negatywnym.

16 marzec 2009 – Rozkaz L. 1/2009 – Uchwałą Rady Drużyny (zbiórka z 14.03.2009) podjęto na nowo kampanię na bohatera Drużyny w osobie rotmistrza Witolda Pileckiego.

23 marzec 2009 – Rozkaz komendanta hufca L.1/2009 – Otwarcie 13 MDW „Modus vivendi” kampanię Bohater w osobie rtm. Witolda Pileckiego.

4-5 maj 2009 – Przyjęcie planu pracy

?? październik 2009 – Zamknięcie Kampanii

?? październik 2009
– wyjazd do Oświęcimia


PLAN KAMPANII


wykonane / niewykonane

[ 1 ] [ Uroczyste rozpoczęcie kampanii; Wyjaśnienie potrzeby posiadania bohatera drużyny] [ Drużynowy ] [ 4 lub 5 V ]

[ 2 ] [ Quiz o rotmistrzu na zbiórce drużyny - przygotowania do niego indywidualne. ] [ Dh Ewa ] [ 11 lub 12 IX ]

[ 3 ] [ Biwak drużyny w poświęcony bohaterowi ] [ Dh. Paulina ] [ 12-14 VI ]

[ 4 ] [ Cykl zajęć podczas HAL „Bliżej bohatera" Praca ze stopniami i sprawnościami w oparciu o rotmistrza. ] [ Dh. Agnieszka G. ] [ HAL 2009 ]

[ 5 ] [ Wystawa zbiorów w porozumieniu z IPN bądź zaprzyjaźnionym historykiem (al. Krzywda Pogorzelski); Konferencja/prelekcja w MOKu] [ Drużynowy ] [ ? IX ]

[ 6 ] [ Akcja informacyjna w LO ] [ Dh. Patrycja ] [ Pierwsze dwa tygodnie IX ]

[ 7 ] [ Gra terenowa dla drużyny zakończona ogniskiem z gawędą o Witoldzie ] [ Dh. Agnieszka B. ] [ 16 lub 23 V ]

[ 8 ] [ Przygotowanie gazetki o rotmistrzu jako stałego elementu harcówki. ] [ Dh. AQUA ] [ Do końca VI ]

[ 9 ] [ Stworzenie całego działu o Pileckim na forum www drużyny ] [ Dh. Klaudia, Dh Paweł] [ Do Końca VIII ]

[ 10 ] [ Wieczór z bohaterem - kominek ] [ Dh. Asia i Kasia ] [ 25 V ]

[ 11 ] [ Poszukiwanie materiałów dotyczących bohatera. ] [ Dh. Mariola ] [ Do końca próby ]

[ 12 ] [ Odszukanie drużyn posiadających za bohatera rotmistrza i umieszczenie ich spisu i linków do nich na stronie naszej drużyny. ] [ Dh. Ula ] [ Do końca VII ]

[ 13 ] [ Stworzenie kilku prezentacji multimedialnej o Witoldzie. ] [ Dh. Karolina Bach i Karolina Bielska ] [ 1. do 30 VI; 2. do 31 VII; 3. do 31 VIII ]

[ 14 ] [ Umieszczenie symbolicznego „grobu” Witolda. ] [ Drużynowy ] [ X ]

[ 15 ] [ Zabiegi w UM w celu nadania nazwy ulicy/placu w Mońkach ] [ Drużynowy ] [ VII ]

[ 16 ] [ Wyjazd do obozu w Oświęcimiu ] [ Dh. Agnieszka Ł. ] [ X ]

[ 17 ] [ Opracowanie sprawności „Rotmistrz” ] [ Dh. Agata ] [ Do 1 IX ]


ZADANIA INDYWIDUALNE

1 PRZECZYTAĆ RAPORT PILECKIEGO - DO 1 IX
2 UCZESTNICTWO AKTYWNE W PRACACH NAD KAMPANIĄ - Czas Trwania Próby
3 ZALICZENIE QUIZU WIEDZY O BOHATERZE - 11 LUB 12 IX



niektóre terminy mogą ulec zmianie ( z racji różnych ) bądź na rozsądnie umotywowaną prośbę

zamiany w prowadzeniu zadań (odpowiedzialni) tylko za zgodą drużynowego !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez iksemes dnia Pią 18:04, 02 Paź 2009, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mafeking Strona Główna -> 13 MDW "Modus Vivendi" / --==PATRON==-- Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin