Odwiedziny na biwaku w Grajewie.

szkrabusiek

W rocznicę złożenia pierwszego jeszcze w "Białych Krukach" Przyrzeczenia Harcerskiego postanowiliśmy odwiedzić zaprzyjaźnioną drużynę 1ŚDH w Grajewie, która miała akurat biwak.
O 15.03 mieliśmy pociąg(Szkrabusiek, Pina, Ewa, Agnieszka, Madzia i Boguś)
Na pożegnanie pomachał nam nasz drużynowy;)
Zaraz po odjeździe ze stacji "Mońki centralne" (

) gitara poszła w ruch.
Przy wspólnym śpiewaniu czas szybko zleciał.
W Grajewie wyszli nam na spotkanie Misiek, Joko i Papi.
Po pozostawieniu bagaży w szkole, poszliśmy do kościoła"Matki Boskiej Rusztowanej" Mruga

, gdzie można było usłyszec kanony na 5 głosów

Ok 18.00 Misiek zaczął rozkręcać imprezę Mruga

"wachlarzyki", "la czok", "Zwierzęta" i te sprawy.
ok 19 rozpoczęło się świeczkowisko, na którym mieliśmy zaszczyt posłuchać opowieści o harcerstwie mężczyzny, który przeżył II Wojnę Światową, p. Wiśniewskiego.
Następnie zrealizowaliśmy nasz cel- odnowiliśmy swoje przyrzeczenie(Zupa, Pina, Agnieszka B, Kolos i Szkrabusiek)
Tym razem dołączyła do naszego grona nasza Karolina:) (w końcu! gratulujemy! serdecznie! stałaś się członkiem zwyczajnym naszej wędrowniczej braci:))
Później, ku naszemu zdziwieniu rozkazano tym, którzy mieli swa rocznicę, zamknąć oczy. I tu... NIESPODZIANKA! Kiedy otworzyliśmy oczy, zobaczyliśmy przed sobą tort z 1 świeczka, którą oczywiście wspólnie zgasiliśmy.
Ale to nie koniec wrażeń. Po zakończonym świeczkowisku nastąpił czas na nasze ulubione wędrownicze gry"dżojstik", "dentysta", "galimatias" i jeszcze kilka innych.
Po nich przyszedł czas pożegnań, Aga, Ewa, Aga i x. Maciek wracali do domu. Reszta została i bawiła się do rana przy żartach z cyklu "humor Miśka" Wesoly

Miło było zobaczyć starych znajomych i poznać nowych ludzi:)